Dieta niedoczynność tarczycy, hashimoto, IO, PCOS II – 14 dni
Nasz organizm jest niezwykle skomplikowany, wiele procesów jest zależnych od siebie, dlatego też często mamy do czynienia z chorobami współistniejącymi. Taka sytuacja występuje właśnie w przypadku insulinooporności, która często idzie w parze z PCOS, niedoczynnością tarczycy i hashimoto. Na pewno po usłyszeniu takiej diagnozy zastanawiasz się, a co tak właściwie zrobić z dietą?
W takim przypadku należy zastosować jadłospis, który uwzględnia wszelkie problemy zdrowotne i pozwala na efektywną terapię.
Taką dietą jest właśnie dieta w insulinooporności, niedoczynności tarczycy, PCOS, hashimoto. Nieważne czy cierpisz na którąkolwiek z wymienionych chorób z osobna, czy też łączą się one w różnych kombinacjach możesz zastosować właśnie ten jadłospis.
Charakterystyka diety:
- Dieta 14-dniowa
- 4 posiłki dziennie
- Niski ładunek oraz indeks glikemiczny
- Jadłospis przeciwzapalny
- Dieta skomponowana z ogólnodostępnych produktów
- Bogata w składniki stabilizujące poziom glukozy
- Dedykowana osobom z: insulinoopornością, hashimoto, niedoczynnością tarczycy, PCOS
- Łączy terapię kilku jednostek chorobowych
- Dostępne wersje kaloryczne: 1500 kcal, 1600 kcal, 1700 kcal, 1800 kcal, 1900 kcal, 2000 kcal
Skorzystaj z naszego kalkulatora i oblicz zapotrzebowanie kaloryczne, a następnie wybierz dietę:
polecam
5
Pierwsza część tej diety, jak i druga jest bardzo pomocna. Waga w dól 7,5 kg, czuję się i wyglądam jak człowiek.
Stosuję diety na PCOS z tej stronki i wyniki mam lepsze <3. Dziękuję Wam! waga też nirzej
Wszystko.w jednej diecie.. nie ma brokułów, których przy niedoczynności nie można. Jestem lżejsza o 2,5 kg.
Bogu dzięki, że znalazłam tą dietę i tą strone
Stosowałam poprzednią dietę na 7 dni. Czułam się rewelacyjnie, w końcu nie chodziłam cały dzień jak zombi, dlatego teraz wykupiłam kolejne 14 dni. Czekam na efekty.
Ok
Jadłospis rzeczywiście dostosowanyc do wszystkich, wymienionych jednostek chorobowych. Ciężko taki znaleźć.
Wyczekiwany jadłospis i po zapoznaniu się daję 5/5 :). W końcu 2 tygodnie!