COVID – jak wspomóc swój układ odpornościowy w walce z SARS CoV-2

Już w starożytności dostrzeżono rolę układu immunologicznego. Podczas epidemii w czasie wojen peloponeskich w Atenach, historyk Tukidydes doszedł do wniosku, że osoby, które przeszły chorobę, mogą zajmować się zakażonymi bez żadnych konsekwencji dla ich zdrowia. Spojrzenie to oraz późniejsze doświadczenia zaskutkowały powstaniem nazwy immunologia, od immunitas czyli uwolnienia od obciążeń.

Obecnie panująca pandemia COVID-19 również pokazała jak istotna jest rola układu immunologicznego w naszym życiu. Jak więc go wspomóc? W tym wypadku może przyjść nam z pomocą siła drzemiąca w naturze. Badania potwierdzają, iż niektóre fitozwiązki, witaminy oraz makro i mikroalementy wspierające nasz układ odpornościowy, pomagają uniknąć zachorowania lub pozwalają na lżejsze przejście infekcji.

Związki te oprócz działania immunomodulującego, mają także właściwości przeciwzapalne, przeciwutleniające oraz przeciwwirusowe.

Witaminy A, C, D, E i witaminy z grupy B, minerały tj. selen oraz substancje aktywne z jeżówki, propolisu, czosnku, kurkumy, soi, zielonej herbaty zostały określone jako rokujące w przypadku oddziaływania z glikoproteinami kolców wirusa.


Witamina D

Witamina D jest znaczącym czynnikiem dla sprawnego działania układu immunologicznego podczas zakażenia. Aktywacja limfocytów T, jest zależna właśnie od witaminy D. Jeśli nie występuje jej wystarczająca ilość, wtedy limfocyty pozostają w spoczynku – nie wykazują żadnej reakcji i nie zwalczają infekcji.

Jeśli limfocyt T znajdzie atakujący patogen, jego receptor witaminy D, czyli VDR (vitamin D receptor) ulega wydłużeniu i wyszukuje dostępną witaminę D. Jeśli poziom tej witaminy będzie zbyt niski, a limfocyt nie odnajdzie jej, to nie dojdzie do jego aktywacji – limfocyt pozostanie w uśpieniu. Jeśli jednak stężenie witaminy D będzie wystarczająco duże to aktywowany limfocyt może stać się komórką zabójcą, która niszczy wirusy i bakterie lub komórką pomocniczą wspomagającą układ odpornościowy. Dzięki swoim właściwościom witamina D jest nazywana “witaminą antybiotyczną”.

Badania wykazują, że suplementacja witaminą D może przyczynić się do zmniejszenia ryzyka zakażenia koronawirusem lub do łagodniejszego przejścia choroby. Wiele z nich dowodzi również, iż śmiertelność z powodu zakażenia COVID-19 była większa w grupie osób z niedoborem witaminy D.

Wyniki obszernej metaanalizy przeprowadzonej przed wybuchem pandemii wykazały, że suplementacja witaminą D u osób z niskim wyjściowym poziomem tej witaminy zmniejsza ryzyko ostrych chorób układu oddechowego nawet o 70%. Do ostrych chorób układu oddechowego zalicza się m.in. zapalenie oskrzeli, zapalenie płuc, a także od 2019 roku COVID-19.

Dlaczego witamina D jest tak istotna w przypadku zakażeń wirusem SARS CoV-2?

Wirus ten dostaje się do komórek w ludzkim ciele poprzez połączenie z receptorem ACE2 (enzym konwertazy angiotensyny 2), a to właśnie witamina D ma ścisły związek z układem renina-angiotensyna. Długotrwały niedobór witaminy D skutkuje nadmierną aktywacją receptora ACE2, dzięki czemu więcej wirusów może wniknąć do organizmu. Zwiększona aktywacja ACE2 powoduje również wzrost ciśnienia, które stanowi czynnik ryzyka przy zachorowaniu na COVID-19.


Cynk i selen

Wiele badań podkreśla ogromny wpływ cynku i selenu dla skutecznego działania układu immunologicznego. Selen wspiera odporność organizmu na infekcje wirusowe dzięki właściwościom przeciwutleniającym. Niedobór tego pierwiastka powoduje upośledzenie funkcjonowania układu odpornościowego, co jest wywołane prawdopodobnie zwiększonym stresem oksydacyjnym. Sytuacja ta może prowadzić do zmian genomu wirusa, co daje szanse na podwyższenie jego zjadliwości oraz patogeniczności. Badania wykazują również, że suplementacja selenem poprawia odporność na śmiertelną infekcję wirusem grypy H1N1 oraz, iż może być potencjalnie stosowana w walce z koronawirusem. Zalecana jest także suplementacja cynkiem, ze względu na jego właściwości przeciwwirusowe i immunomodulujące.


Bioaktywne lipidy (EPA i DHA)

Bioaktywne lipidy tj. kwasy tłuszczowe omega-3 (kwas eikozapentaenowy (EPA) i kwas dokozaheksaenowy (DHA)), wykazują zdolność dezaktywacji wirusów otoczkowych m.in. SARS, SARS-CoV-2, MERS. EPA i DHA hamują stan zapalny w organizmie, modulują odpowiedź limfocytów T, zmniejszają obciążenie drobnoustrojami, stymulują fagocytozę oraz przyczyniają się do przyspieszenia gojenia ran. Można je stosować w leczeniu zapalenia dróg oddechowych oraz powszechnych chorób płuc u ludzi np. POChP przewlekłej obturacyjnej choroby płuc i astmy. Z tego też powodu EPA i DHA może wspomagać leczenie pacjentów z COVID-19.

Dieta dla Ciebie

Ocena posta:

Ilość ocen:

Brak ocen. Bądź pierwszym oceniającym!

Jeżeli spodobał Ci się ten post...

Sprawdź też nasze media społecznościowe!

Przykro nam, że ten post się nie spodobał...

Pomóż nam to poprawić!

Powiedz, jak możemy poprawić ten post...