Dieta ketogeniczna – dlaczego nie chudnę?
Rozpoczynając dietę ketogeniczną, dążymy do osiągnięcia pożądanych rezultatów, takich jak skuteczna utrata nadmiaru kilogramów oraz troska o nasze zdrowie. Wybierając ten sposób żywienia, stawiamy na równowagę pomiędzy estetyką sylwetki, a dbałością o aspekty zdrowotne. Co jednak jeśli pomimo podjętych prób, nie zbliżamy się do zamierzonego celu?
Patrzysz na efekty swoich bliskich, a może obserwujesz grupę na Facebooku gdzie widzisz niezliczoną ilość przemian i zadajesz sobie pytanie “Co robię źle? Dlaczego nie chudnę?!”
Odpowiedzi na to pytanie może być wiele, więc przypatrzmy się im z bliska.
Odpowiednia adaptacja – wejście w stan ketozy
Bardzo ważnym elementem diety ketogenicznej jest zaadaptowanie się, czyli wejście w stan ketozy gdzie nasz organizm jako źródło energii zaczyna wykorzystywać ciała ketonowe. Często chcąc uzyskać szybkie efekty popełniamy kilka kluczowych błędów – zapominamy o zasadach adaptacji.
Adaptacja do diety ketogenicznej, jest ogromnym stresem dla naszego organizmu o czym powinniśmy pamiętać. Kluczowe jest, aby w tym okresie nie stawiać na utratę kilogramów i adaptować się na tzw. kalorycznym zerze (czyli bez uwzględnienia redukcji). Kolejną kluczową kwestią jest utrzymanie niskiego poziomu węglowodanów około 5-7%, a także wyeliminowanie na czas adaptacji potraw “słodkich”.
Keto grypa
Często nie możemy schudnąć z powodu rezygnacji w newralgicznym momencie, czyli przy wchodzeniu w stan ketozy – gdy dopada nas KETO GRYPA. Pamiętajmy musimy przetrwać ten czas, on nie będzie trwał wiecznie.
Zbyt duża ilość białka
Istnieje kilka powodów dla których spożycie zbyt dużej ilości białka może zaburzać proces utraty nadmiaru kilogramów, a mianowicie:
Glukoneogeneza: Organizm może przekształcać nadmiar białka w glukozę w procesie zwanym, glukoneogenezą. Nadmierne spożycie białka może zwiększyć poziom glukozy we krwi, co może wpłynąć na produkcję insuliny i utrudnić utrzymanie stanu ketozy, gdyż organizm znów jako źródło energii wykorzystuje właśnie glukozę.
Insulina: Choć dieta ketogeniczna zakłada niskie spożycie węglowodanów, nadmierne spożycie białka może prowadzić do zwiększonej produkcji insuliny. Wysoki poziom insuliny może hamować proces ketogenezy, utrudniając organizmowi korzystanie z tłuszczu jako głównego źródła energii.
Zbyt duża ilość keto słodkości
Dieta ketogeniczna oparta na zdrowych, wytrawnych produktach to klucz do skutecznego utrzymania stanu ketozy. Jednak nawet entuzjaści tego stylu żywienia czasem pragną słodkich przyjemności. Warto wiedzieć, że można cieszyć się keto słodkościami, zwłaszcza gdy samodzielnie przygotujemy je w domu, kontrolując każdy składnik posiłku. Ważne jest jednak, aby nie przesadzać z ich spożywaniem, ponieważ w diecie ketogenicznej zazwyczaj ograniczamy się do dwóch lub trzech posiłków dziennie, wtedy słodkie danie może stanowić aż 50% naszego dziennego żywienia. Dbanie o umiar w spożyciu słodkości to kluczowy element utrzymania równowagi w keto odżywianiu. Dodatkowo, jeśli zauważamy, że mimo stosowania diety ketogenicznej nie osiągamy oczekiwanych rezultatów w utracie wagi, warto przyjrzeć się, czy nie spożywamy zbyt dużo słodkich potraw, które mogą wpływać na nasze postępy.
Nie liczenie kalorii
Osoby stosujące dietę ketogeniczną dzielą się na tych co liczą oraz na tych co nie liczą kalorii. Z mojego doświadczenia wynika, że jeśli nie odnotowujesz spadku wagi, a nie chudniesz, po prostu zacznij je liczyć. Po upływie pewnego czasu na pewno zaczniesz jeść intuicyjnie i będziesz mógł odpuścić liczenie kalorii jeśli to nie jest Twoja bajka, jednakże szczególnie na początku drogi może to być wskazane.
DIETY KETOGENICZNE ONLINE
